Dlaczego „Mistrzyni ceremonii pogrzebów świeckich".

Beata Branc-Gorgosz
Beata Branc-Gorgosz
8.7.2023

Odpowiem na pytania „skąd to i dlaczego ja”.

Na wstępie kilka słów o sobie, ale nie tak jak w cv (mój życiorys przeczytacie w „Encyklopedii osobistości , Britishpedia2022”).

Tym razem będzie lżej i tak od serca.

Doświadczona, mogę Wam doradzać „pedagogicznie i coachingowo, albo też terapeutycznie, czy tak „po matczynemu”. Mogę, będąc w średnim wieku prawdziwie powiedzieć co warto i dlaczego ( może po 80-ce to się zmieni…).

Dziś wiem, że kiedy czegoś bardzo pragniemy wtedy warto wytyczyć sobie plan i krok za krokiem, jak w górach,  powoli swoje marzenia zamieniać w plany, a te realizować i sięgać po coraz wyższe cele. Wiele zależy od motywacji. Zwykle wymaga to czasu i naszego wysiłku.

Dawno, w „erze przed covidem” , i też za radą wielu z Was oczywiste dla mnie stało się, że nabywane umiejętności, posiadane kompetencje powinnam zacząć wykorzystywać samodzielnie i właśnie dla siebie. Ale!: dziś przy sporej liczbie wiedzy, jeszcze większej ilości zainteresowań i posiadanych umiejętnościach trudno czasem zdecydować się na „jedną działalność”. Ale nawet nie trzeba, i nie zawsze o to chodzi.  U mnie w końcu musiało i powinno to być coś, co połączy posiadaną ale i rozwijaną wiedzę, zainteresowania i umiejętności. Coś, co nie jest dla każdego, coś odkrywczego i coś z wyzwaniem, co wzmocni „apetyt na więcej” .

Ś.p. fantastyczna aktorka, serdeczna bajarka-gaduła i życzliwa mi cudowna kobieta pani Hanka Bielicka

wcale nie tak dawno, (a jednak sporo za późno), na kolejnym z Nią spotkaniu doradziła mi: „Beata,dziecko, w małym mieście trudno Ci będzie dziennikarzyć, jeszcze trudniej być aktorką, ale nie poddawaj się, śpiewaj, pisz i gadaj i w kapeluszu czy bez nie trać krasomówczego talentu…no  działaj…”.

I tak oto wiedzę m.in. z zakresu prawa i zarządzania, wraz z wieloletnim doświadczeniem pracowniczym, w końcu także na stanowisku dyrektora/prezesa, ale zawsze gdzieś negocjatora, w  powiązaniu z ambitnym i mocnym charakterem, okraszoną zdolnościami do wypowiadania się odnalazłam w prowadzeniu pogrzebów świeckich (www.pogrzeby-swieckie.pl), a nie rzadko w pomocy przy organizowaniu ostatniego pożegnania, doboru muzyki, itd..

Rozwijając jednocześnie mało znany, a tak pomocny, mniej formalny sposób rozwiązywania konfliktów ( kto z nas ich nie ma?!), jako mediatorka pomagam firmom, pracownikom, małżonkom w rozwiązaniu przeróżnych problemów (www.mediacjebeata.com.pl ), znowu wykorzystując swoje cechy charakteru i nabytą wiedzę. I nawet jeśli nie wszystko udaje się rozwiązać „od razu” czy w 100 procentach, to każda  rozmowa pozwala wyjaśnić bardzo wiele wątpliwości. Dyskusja oczyszcza, ułatwia spokojne spotkanie także ostatecznie w sądzie. Dlatego warto rozmawiać.

Obie te role dają mi ogromną satysfakcję i codziennie wymuszają dalszy rozwój i dokształcanie się. Obie funkcje uzupełniają się, zapewniają kontakt i rozmowę, wymagają wysłuchania drugiego człowieka lub zasmuconych bliskich. Oba zawody wymagają sporej wiedzy, ogólnego doświadczenia, sporej empatii, odwagi, szacunku do drugiego człowieka i cierpliwości. Nie chodzę „do roboty” ponieważ uwielbiam moje zajęcia, moją pracę. W chwilach trudnych, w potrzebie wytchnienia (a kto z nas tego nie odczuwa) dla mnie istnieją ukochane góry, które zabierają sporo złej energii, ale oddają w dwójnasób pozytywne doznania.

Życzę każdemu z Państwa abyście mogli mówić, że balans w życiu i pracy to ważna sprawa, dlatego trzeba robić to, co się kocha.

Ps. Już pisałam, ale powtórzę, że na FB chętnie posłucham Waszych, Państwa opinii nt. strony/ stron. Zerknijcie, skomentujcie, może ”polubcie”. Z góry każdemu dziękuję za kontakt, dobre słowo czy za telefon.

Jesteś zainteresowany wynajęciem
mistrza ceremonii pogrzebowej?

Zadzwoń lub wyślij sms. Wyjaśnię telefonicznie jak wygląda ceremoniał, w czym mogę pomóc. Możemy także umówić się na spokojne spotkanie. Wspólna rozmowa wesprze w trudnej chwili, rozwieje wątpliwości, pomoże w ukojeniu niepewności, bólu, straty.

Skontaktuj się